Hilton Marsa Alam Nubian Resort arvostelua

W hotelu Hilton Marsa Alam Nubian Resort byliśmy w drugiej połowie marca 2025 roku. To był nasz pierwszy pobyt w Egipcie, więc nie mamy porównania z innymi hotelami w tym kraju. Największe nasze obawy związane były z „zemstą faraona”, ale nic takiego nie miało miejsca - albo była to zasługa warunków san.-epid. w hotelu, albo zażywanego na tydzień przed pobytem i w jego trakcie probiotyku (Enterol). Zęby oczywiście myliśmy przy użyciu butelkowanej wody . Pogodę trafiliśmy świetną, z temperaturami jak latem (ponad 30 stopni). Tylko ostatniego dnia było „zimno” ponieważ było tylko 22 stopnie . Teren hotelu jest spory, ale bardzo zadbany, czysty i z bardzo dużą ilością równie zadbanej zieleni. Budynki w niskiej zabudowie naszym zdaniem na duży plus. Nasz pokój znajdował się w budynku zlokalizowanym w pobliżu największego basenu, więc w zasadzie wszędzie mieliśmy blisko - i do pozostałych trzech basenów i do głównego budynku, w którym znajduje się główna restauracja i recepcja, lobby, dwa bary, sklepy i toalety. W okresie zimowym woda w dwóch basenach jest podgrzewana. Bary są przy trzech basenach - przy obu podgrzewanych i przy głównym. Szkoda, że przy wszystkich basenach nie ma toalet (jest tylko przy głównym basenie), co wiązało się z koniecznością chodzenia „za potrzebą” do toalety w swoim „lokalu”, ale to chyba jedyny mały minus. Jedzenie (śniadania, obiady i kolacje) było smaczne i dość urozmaicone. Codziennie były kolacje tematyczne (różne rodzaje kuchni - azjatycka, śródziemnomorska, orientalna, itp.). W ramach pobytu All inclusive można skorzystać po jednym razie z każdej z trzech dostępnych restauracji a'la carte (orientalna - przy głównym basenie, włoska - w budynku głównym i owoce morza - przy barze na plaży). Skorzystaliśmy tylko z jednej (orientalnej) i jedzenie było smaczne. Rezerwacji należy dokonać tego samego dnia, w którym chce się skorzystać z jednej z nich (od godz. 08:00 w pobliżu przejścia z lobby do głównej restauracji siedzi sympatyczny Pan, u którego dokonujemy rezerwacji). Obsługa miła, uśmiechnięta i pomocna. Rozumieją sporo po polsku i troszkę mówią, ale generalnie posługują się w lepszym lub gorszym stopniu językiem angielskim. W recepcji jeden z Panów mówi dość dobrze po polsku. Polecam używać powitania w języku arabskim - mina i reakcja niektórych pracowników hotelu oraz sprzedawców w sklepach w hotelu i na plaży jest bezcenna Często dają też odczuć, że doceniają powitanie w ich języku. Jedyną atrakcją znajdującą się w pobliżu hotelu (spacerkiem około 7-10 minut), ale zdecydowanie wartą polecenia i odwiedzenia jest zatoka żółwi i piękna rafa koralowa. Polecam snurkowanie lub nurkowanie przy rafie - widoki niezapomniane. Żółwi niestety nie udało nam się spotkać Na rafę najlepiej wybrać się o 7-8 rano, ponieważ później zjeżdżają się wycieczki i jest trochę więcej ludzi. Z racji lokalizacji hotelu wykupiliśmy jeszcze przed wylotem wycieczkę do Luxoru (starożytne Teby), a już na miejscu wykupiliśmy u rezydenta TUI (p. Ahm

I highly recommend this hotel. The surroundings were absolutely beautiful – lots of greenery and a private beach just a 10-minute walk away. For those who preferred not to walk, a free shuttle service was available every 15 minutes. The hotel grounds were full of charming green areas where you could spot lovely birds. We were lucky with the weather – 25°C every day in October. Only one pool was open during our stay, but it was heated and never too crowded, so we always found sunbeds available. The food was delicious and varied – each day featured a different cuisine. There was a wide selection, so everyone could find something to enjoy. Meals were served in the main restaurant, and there were also snack bars by the pool and beach. There were 3 or 4 à la carte restaurants available (one free visit each), but we never used them because the all-inclusive food was so good and diverse. The hotel was popular with Polish guests, so many staff members spoke Polish, which was a nice bonus. Our room was cleaned daily with fresh towels and linens. While the hotel isn’t brand new, it was clean and well-maintained. Unlike many places in Egypt, tipping didn’t feel mandatory here. We only left a small tip (1 euro) daily for housekeeping, and even without tipping elsewhere – at the restaurant, lobby, beach or pool – we were always treated very kindly. At check-in, we were asked if we wanted to upgrade to a better room for an extra fee. We declined, but still got a lovely room right next to the restaurant with a beautiful sunset view. Usually, upgraded rooms are located near the beach with a sea view, but they’re much farther from the central area. The only downside – and the reason I’m giving 4/5 – is the lack of toilets near the pool or around the resort grounds. Toilets were only available in the rooms, at the beach, and at the reception. Since I had to walk about 5 minutes back to the room each time, it became a bit inconvenient during pool days.

Hotel Hilton Marsa Alam to elegancki obiekt położony tuż przy plaży, oferujący wyjątkowe warunki na relaksujący wypoczynek. Pokoje są przestronne, nowoczesne i czyste, a personel bardzo uprzejmy i pomocny. Hotel dysponuje kilkoma restauracjami serwującymi różnorodne dania, które zadowolą nawet najbardziej wymagających gości. Dużym atutem jest piękna okolica, idealna do nurkowania i snorkelingu. Baseny oraz bogata oferta rozrywkowa sprawiają, że jest to doskonałe miejsce zarówno dla rodzin, jak i par.