Vieraskäyttäjä
20. toukokuuta 2025
Podczas pobytu w hotelu spotkała nas bardzo nieprzyjemna sytuacja – przez kilka dni z rzędu budziliśmy się z silnym bólem ciała i dużymi opuchami spowodowanymi pogryzieniami przez pluskwy. Dotyczyło to zarówno mnie, jak i mojego narzeczonego. Ostatecznie zgłosiliśmy problem w recepcji – hotel potwierdził sytuację i zaproponował zmianę pokoju, co oczywiście przyjęliśmy, jednak poza tym nie zaoferowano nam żadnej realnej rekompensaty, pomimo poważnych obrażeń fizycznych i ogromnego dyskomfortu podczas wakacji, które kosztowały nas ponad 10 000 złotych. Po powrocie do Polski złożyliśmy reklamację w TUI.pl, przesyłając zdjęcia pogryzionych ciał oraz nagrania wideo pokazujące żywe pluskwy w naszym łóżku. Niestety, TUI.pl odrzucił reklamację, uzasadniając to rzekomym brakiem wystarczających dowodów. Taka odpowiedź jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia – nie tylko zignorowano poważny problem zdrowotny, ale także wykazano kompletny brak odpowiedzialności i szacunku wobec klienta. Z przykrością muszę stwierdzić, że zarówno jakość obsługi ze strony biura podróży, jak i sposób rozwiązania sytuacji kryzysowej pozostawiają wiele do życzenia. Oczekiwaliśmy profesjonalizmu i prawdziwej pomocy, a zamiast tego spotkaliśmy się z obojętnością i odrzuceniem. Zdecydowanie nie polecam ani tego hotelu, ani organizowania wyjazdu z TUI. Takie podejście do klienta jest niedopuszczalne.
Käännä