Fuerteventura Princess

Great location, near the beach. 3 pools. Nice food and drinks! Great value for money. Definitely recommend!

Polecieliśmy na urlop z rodziną (5 letni syn). W tym roku byliśmy już na Majorce i chcieliśmy odwiedzić inne miejsce w Hiszpanii. 1. Hotel: bardzo duży, dużo basenów i atrakcji dla dzieci. Bardzo fajne dojście do oceanu, bardzo ładna plaża. Duży obszar hotelowy pozwolił na wyrobienie dziennej porcji kroków. 2. Lokalizacja: w pobliżu hotelu znajduje się tylko supermarket i kilka innych hoteli. Do najbliższego miasteczka jest 4km. Zaraz obok hotelu można wejść na ścieżki prowadzące w góry, zdecydowanie jest gdzie biegać, a trudny teren pozwala budować siłę. Wzdłuż plaży, przy hotelach krótka ścieżka z widokiem na ocean. 3. Pokoje: przestronny pokój znajdujący się w bungalowach. Ładne wykończenie i wszystko czego się potrzebuje. Mrówki w pokoju i przed wejściem oraz karaluchy. 4. Czystość: w ciągu 12 dni pościel nie była zmieniona ani razu. Dopiero po zostawieniu napiwku wymieniono nam ręczniki. Podłoga w pokoju zamiatana, umyta po zostawieniu napiwku. Po hotelu, na ścieżkach prowadzących po terenie wieczorami spacerują karaluchy. Panie sprzątające mają ze sobą spray na te robaki. 5. Jedzenie/ jadalnia: standardowy wybór jedzenia all inclusive. Tutaj jednak nie było kolacji tematycznych. Bardzo duża stołówka, ale beznadziejnie zorganizowana. Wszystkie stanowiska obok siebie sprawiły, że ludzie stojący w kolejce zasłaniali innym. Najlepiej udać się zaraz po otwarciu, bo im później tym więcej ludzi i jest problem ze zwykłym przejściem do stolika. Fotele obite materiałem w restauracji to mógł być dobry pomysł na początku, teraz brudne obicia sprawiają mało estetyczne wrażenie. 6. Obsługa: zaskoczyło mnie, że generalnie ludzie na wyspie, w tym obsługa hotelu dość niemiła. Mówiąc po hiszpańsku odburkiwali łamanym angielskim. 7. Recepcja: ruchy pracowników recepcji jak w slow motion. Po zadaniu pytania znikali na zapleczu na kilka minut. Inne osoby w recepcji patrzyły się w monitor uddjac, że nie widzą kolejki. 8. All incusive: o jedzeniu już było, ale bardziej niejasna kwestia kto i co może zamawiać. W dwóch różnych barwach patrząc na kolor opaski barmani nalewali według swojego uznania alkohol lokalny lub oryginalny - zapytani nie było w stanie wyjaśnić skąd taka rozbieżność. Większość napojów/ koktajli dostępna za dopłatą nawet w formacie premium all inclusive. Ogólnie odpoczęliśmy, ale kilka razy podniosło nam ciśnienie przez czystość czy zachowanie obsługi. Trochę obniżyło nam to ocenę samej wyspy.

Bel hôtel, piscines superbes, chambres confortables À flanc de falaise donc ne convient pas aux handicapés il faut descendre et donc remonter une longue pente pour accéder aux piscines et à la plage Personnel désagréable, aucun sourire, aucun mot gentil, ils tirent tous la tronche ! 3 all in différents! Faut s'y retrouver. Certains barmans ne font pas la différence. La carte a été changée pendant notre séjour, la première semaine on avait droit aux mojito mais la 2e non! Animations du soir nulles on s'ennuie. Prenez des jeux de société ou autres! Restauration bonne mais peu variée. Au restaurant tout le monde se marche dessus, ça crie, on ne s'entend pas parler parfois aucune table de libre, le débarrassage ne suit pas, personnel très désagréable aux buffets Au fast food toujours la même chose... Pas de goûter l'après-midi!! Premier hôtel où l'on voit ça ! Les gens sont sales et déposent leurs gobelets partout, l'hôtel est sale en fin de journée Ne vous levez pas tard sinon rien à manger il faudra attendre 12h30 au fast food Transats réservés tôt le matin mais il y en a beaucoup. Conseil. Prenez une voiture à l'aéroport car rien autour de l'hôtel ! Beaucoup de vent surtout le soir mais c'est indépendant de l'hôtel. Conclusion bon séjour, satisfait dans l'ensemble mais n'y reviendrai pas d'autant plus qu'il n'y a pas grand chose à faire sauf de la plage. Les paysages restent sublimes

Prima esperienza in un Bravo Club e sicuramente non sarà l'ultima! Tutto perfetto ma una nota di merito va all'animazione; sono meravigliosi professionali e molto versatili. Tutti bravissimi e simpaticissimi ma la mia particolare ammirazione la dedico a Benedetta, Alice (TOP entrambe) e Natan che ha saputo coinvolgere mio figlio al meglio... che non è facile! Bravo forever lo consiglio a tutti!

Nos ha encantado el lugar, la atención de todo el personal y las instalaciones. Cumplió con nuestras expectativas totalmente. Lo tendremos en cuenta seguro para nuestros viajes. Excelente el Food Market para todas nuestras comidas. Especial atención a todo el personal que siempre te saluda y te arriende con una sonrisa. Mucha amabilidad y creo es un punto muy a favor del lugar.

Wir sind mit unseren zwei Töchtern im März für 10 Tage im Fuerteventura Princess gewesen. Auf diesem Wege möchte ich andere Reisende davor warnen, dieses Hotel zu buchen. Der Urlaub war die reinste Katastrophe! Zimmer: Zunächst bekamen wir ein Familienzimmer zugewiesen, dass am Rande der Anlage lag. Wir sind in das Zimmer rein und waren komplett entsetzt. Es roch furchtbar und das Zimmer war komplett verdreckt. Ich habe direkt bei der Rezeption angerufen und gesagt, dass wir dort keine einzige Nacht verbringen werden. Daraufhin durften wir das Zimmer wechseln. Wir zogen dann in ein Zimmer, das direkt am Pool lag. Dieses Zimmer war in Ordnung, groß und auch sauber! Essen: Das Essen war eine Zumutung! Schlechte Qualität der Speisen! Geschirr und Besteck dreckig! Die Stühle und Tische im Restaurant waren komplett verdreckt. Der Boden im Speisesaal war dreckig! Hier ein Beispiel: Einem Jungen ist mittags eine Eiskugel runtergefallen- mitten im Essensbereich. Niemand hat sich gekümmert! Am Abend war das Eis noch immer auf dem Boden verteilt. Es gab zu 90 Prozent keine sauberen verfügbaren Teller und Gläser. Man musste sich erst bei den Kellnerinnen und Kellnern melden, bis sich gekümmert wurde. Das Personal war extrem unfreundlich, gereizt und wurde sogar richtig frech, wenn man um etwas bat. Das Mittagessen im Poolrestaurant war jedoch noch katastrophaler. Tische wurden nicht gesäubert, Essen ab 14 Uhr nicht mehr nachgefüllt. Die Vögel saßen auf den Tischen und fraßen die Essensreste. Absolut unhygienisch! Trotz All Inclusive mussten wir für einen Crepes am Pool viel Geld bezahlen. Abzocke! Bar: Es gab immer(!) eine riesige Schlange an der Bar. Man musste ca. 20- 30 Minuten warten, um ein Getränk zu bekommen. In unseren Augen wurde das Personal bewusst reduziert, um die Getränkemengen möglichst niedrig zu halten. Unsere Beschwerden wurden nicht angenommen und wir fühlten uns nicht ernst genommen! Für viel Geld haben wir einen schrecklichen Urlaub erlebt. Die Gäste werden hier wirklich abgezockt!